To pytanie zadaje sobie wielu mieszkańców naszego miasta.
- To wstyd, że nawet podczas wizyty niemieckich samorządowców i przedstawicieli władz, nie byliśmy w stanie choćby przystrzyc trawy, która pnie się w górę i jest coraz dłuższa. Nie mówiąc już o chwastach i innym zielsku oszpecającym cały teren - mówi uczestnik uroczystości nadania imienia nowemu ICE.
Co prawda cała uroczystość odbywała się po niemieckiej stronie na dworcu kolejowym w Heringsdorfie, ale pociąg „Seebad Heringsdorf” odwiedził także Świnoujście.