Kilka kul zostało po prostu pozbawionych kwiatów, a jedną nawet skradziono!
Z ładnie udekorowanych kul powyrywano sadzonki, które niedawno zostały na nowo posadzone.
- Ciekawe, kto mógł zabrać sobie kule kwiatów z promenady. Może ktoś postanowił udekorować swoją działkę? Szkoda tylko że niszcząc przy tym publiczną ozdobę – mówi pan Piotr.
Szacujemy, że koszt rekonstrukcji kul wyniesie ok. 4 tys. Złotych.