Dr Józef Pluciński • Poniedziałek [12.07.2010, 08:16:32] • Świnoujście
Tablica na otwarcie północnego toru wodnego
Tablica pamiątkowa przed Kapitanatem Portu, stan obecny.( fot. iswinoujscie.pl
)
Jako kolejną chcę zaprezentować czytelnikom tablicę pamiątkową posadowioną przed Kapitanatem Portu, na potężnym kamieniu narzutowym. Umieszczony na niej napis głosi, że ustawiono ją w 1969 r., w 25-lecie Polski Ludowej i co może ważniejsze, w związku oddaniem do użytku północnego toru wodnego do Świnoujścia, dla statków o zanurzeniu 36 stóp. Odsłonięcie tablicy oznaczało zakończenie pewnego etapu prac, które zapoczątkowane zostały więcej niż dziesięć lat wcześniej. I tu przypomnieć wypada przebieg robót, jakie prowadzono na torze.
Istniejący wodny tor podejściowy do Świnoujścia, jeszcze przez kilka powojennych lat, na skutek działań wojennych i zaniedbań, wymagał wykonania wielkiej pracy, by umożliwić eksploatację portów w Szczecinie i Świnoujściu. Konieczne także były prace w porcie. W latach 1945 – 46 nabrzeża i urządzenia portowe administrowane były przez wojskowe władze sowieckie, które prowadziły najniezbędniejsze roboty dla funkcjonowania portu, przez który odbywał się masowy wywóz wszelakiej zdobyczy wojennej z tego rejonu. Tą drogą odbywało się też zaopatrzenie techniczne stacjonujących jednostek sowieckich. Od jesieni 1946 r. port w Świnoujściu i prowadzący doń tor podejściowy przejmowane były przez polską administrację morską. Wraz z tym, na nią spadało zadanie zabezpieczenia warunków eksploatacji toru i portu.
Na Zatoce Pomorskiej po II wojnie pozostały liczne wraki, 1946 r. Ze zbiorów autora.( fot. Archiwum autora
)
Była to naprawdę wielka i ciężka praca. Po oczyszczeniu jeszcze w latach 40-ych, największych przeszkód nawigacyjnych ( wraki i miny ) na wodach Zatoki Pomorskiej, polska administracja morska prowadziła przez szereg lat dalsze prace. Głównie, chodziło o pogłębienie i oznakowanie farwateru a więc o umożliwienie bezpiecznego wchodzenia do portów coraz większych statków morskich. Wykonywano to etapami. Do 1949 r. tor wodny pogłębiono do 8 metrów i oznakowano pławami. W tym też roku zapalone zostały światła kierunkowe na Kanale Piastowskim, oraz na bramach torowych i pławach wyznaczających tor wodny na Zalewie Szczecińskim. Do 1957 roku, głębokość farwateru na całej długości osiągnęła 9 metrów.
Kanał Piastowski nie był także wolny od powojennych pozostałości, 1946. ( fot. Archiwum autora
)
W latach następnych, prowadzono nadal intensywne prace pogłębiarskie. Pozostawało to w związku z intensyfikacją pracy portów Szczecina oraz Świnoujścia, wzrostem przeładunków i planowanym przyjmowaniem statków – masowców, o zanurzeniu przekraczającym dotychczasowe. W wyniku prowadzonych robót, w 1967 roku, północny tor podejściowy do portu w Świnoujściu, osiągnął głębokość 10,4 m, co umożliwiało już wpływanie statków o nośności do 35 tyś. DWT. W dwa lata później, 23 czerwca 1969 r. w wyniku intensywnych, ciężkich a kosztownych prac, tor osiągnął głębokości 36 stóp ( prawie 12 metrów ). Dla portów w Świnoujściu i Szczecinie, a tym samym dla całej polskiej gospodarki, miało to niezwykle ważne znaczenie, stąd też decyzja o uwiecznieniu tego faktu stosowną tablicą pamiątkową. Oczywiście, zgodnie z ówczesnym obyczajem, w okazję wpleciona została rocznica powstania Polski Ludowej, wtedy już 25-ta. Przed Kapitanatem Portu w Świnoujściu w czerwcu 1969 roku, odbyła się uroczystość symbolicznego otwarcia toru, połączona z odsłonięciem tej tablicy pamiątkowej.