Jak powiedział, jeden z obywateli - Stanisław Możejko - już po przegranej miasta złożył pozew do sądu i przegrał sprawę. Prezydent nie sądził, by miastu groził pozew zbiorowy. - Mieszkańcy otrzymali to, za co zapłacili. To, że przestała obowiązywać uchwała nie znaczy, że nie ma obowiązku płacenia czynszu - powiedział Żmurkiewicz.
Na to, że uchwała może być niezgodna z prawem zwrócił uwagę miejscowy radny Stanisław Możejko. Jego zdanie podzieliła najpierw prokuratura a potem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie. Uznał on, że załącznik na podstawie którego ustalano czynsze ma wady prawne. Podobne orzeczenie wydał NSA.
2010-10-05, 10:03: Anna Kafel-Dalecka