Zażenowanie nasze budzą wypowiedziane przez pana Marszałka słowa o tym, że władze miasta muszą sobie same poszukać cyt„ możnych protektorów”, bo nie bardzo wiemy jak te słowa rozumieć i kogo do tych „możnych protektorów” tej inwestycji można by zaliczyć, aby inwestycja ta uzyskała gwarancje rządu polskiego. Do tej pory politycy, szczególnie z Platformy Obywatelskiej składali przed każdymi wyborami, które ostatnio wygrywali, jednoznaczne deklaracje, że Tunel w Świnoujściu uzyska finansowanie z budżetu państwa polskiego, tym bardziej, że środki z UE przeznaczone na jego realizację nadal w budżecie się znajdują (o czym pan Marszałek zdaje się nie mieć pojęcia), również dlatego, że świnoujski Tunel został wpisany na listę indykatywną projektów kluczowych dla kraju oraz, że w ostatnich dniach uzyskał jakże ważną decyzję środowiskową RDOŚ, która de facto umożliwiłaby natychmiastowe rozpoczęcie tej strategicznej dla miasta i regionu, inwestycji.
Dziwi wypowiedź pana Marszałka również w kontekście odpowiedzi jakie otrzymali mieszkańcy Świnoujścia na wysłane przez siebie ponad 3.000 listów do premiera Donalda Tuska, który chociaż był świadomy odpowiedzialności władzy centralnej za tą inwestycję (Tunel znajduje się w połączeniu dróg krajowych biegnących zarówno na wyspie Wolin jak i Uznam, które znajdują się w zakresie odpowiedzialności Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad), natomiast pan Marszałek radośnie przenosi odpowiedzialność finansową za inwestycję o wartości 1.000.000.000 złotych na 40-tysięczne miasto! Jeśli tak ma wyglądać realizowanie zasady pomocniczości państwa względem samorządu, to dobrze, że dowiadujemy się o tym przed wyborami!
Zagwarantowanie finansowania tej inwestycji należy do państwa polskiego. Świnoujście to polskie miasto i mieszkają tu Polacy, którzy mają prawo oczekiwać poważnego traktowania przez władze swojego państwa. My nie chcemy, żeby do Szczecina było bliżej jadąc przez terytorium Niemiec! To, co można było w tej sprawie zrobić, to lokalna wspólnota samorządowa Świnoujścia poprzez wybrane władze, dokonała i chce współpracować nadal, ale w zakresie swoich możliwości.
Chcemy w takim razie zadać pytanie: który z polityków oszukuje mieszkańców Świnoujścia w tej strategicznej dla nas sprawie? Premier Donald Tusk – premier rządu polskiego czy Bronisław Komorowski – kandydat na prezydenta Polski?
Joanna Agatowska
Przewodnicząca SLD