Pracownicy firmy zajmującej się odkomarzaniem pryskają specjalnym środkiem nie tylko parki i mokradła. Ostatnio pojawili się nawet na osiedlach mieszkaniowych. Specjalnym środkiem chemicznych spryskują tereny zielone.
fot. Sławomir Ryfczyński
Są niemal wszędzie. Uaktywniają się szczególnie wieczorem. Miejsce po ugryzieniu potrafi swędzieć nawet przez kila godzin. W Świnoujściu rozpoczęto właśnie wielką walkę przeciw komarom.
Pracownicy firmy zajmującej się odkomarzaniem pryskają specjalnym środkiem nie tylko parki i mokradła. Ostatnio pojawili się nawet na osiedlach mieszkaniowych. Specjalnym środkiem chemicznych spryskują tereny zielone.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Gryzą strasznie, odganiam się jak tylko potrafię, ale mimo wszystko dzisiaj ugryzły już mnie dwa – mówi Tomek z Wrocławia.
Specjaliści twierdzą, że komary nie lubią zapachu: wanilii, cytryny, lawendy i mięty. My radzimy używanie sprawdzonych sposobów takich jak aerozole i żele.