O losy szlaku fortyfikacyjnego i przede wszystkim zabytkowego XIX-wiecznego Fortu Gerharda obawia się m.in. jego dzierżawca Piotr Piwowarczyk.
fot. Sławomir Ryfczyński
Uważa on, że budowa gazoportu może spowodować zniszczenie ośmiu historycznych baterii przeciwlotniczych oraz likwidację całego szlaku. Piotr Piwowarczyk mówi też, że budowa gazportu spowoduje zamknięcie jedynej lądowej drogi dojazdowej do Fortu, a to w konsekwencji oznacza brak turystów i tym samym bankructwo fortu.