Ze spotkania najbardziej zadowolony może być trener polskiej drużyny Władysław Żmuda. Jego podopiecznym udało się pewnie wygrać ale także stworzyć widowisko o jakim zawsze marzą kibice. Co ważne, drużyna nie załamała się po stracie pierwszego gola. Niespodziewany rzut karny już w 3 minucie gry dodał adrenaliny spotkaniu. Utrata bramki na szczęście nie załamała ale wręcz zmobilizowała biało-czerwonych. Na bramkę Estończyków posypał się grad strzałów. Polacy trafiali celnie w 8, 11 i 17 minucie,a autorami kolejnych bramek byli Jakub Bąk, Michał Grunt i Kamil Kamiński.
iswinoujscie.pl • Środa [19.05.2010, 06:38:33] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Stadion MKS „Flota” okazał się szczęśliwy dla reprezentacji Polski U17. Młodzi kadrowicze pokonali we wtorek rówieśników z Estonii 5 : 3. Meczowi towarzyszył żywiołowy doping kibiców, którzy konkurowali pomiędzy sobą o komplet strojów sportowych. W I połowie głośniejsi byli fani z młyna ale ostatecznie nagrodę zgarnęli gimnazjaliści z GP nr 2 im Henryka Sienkiewicza.
fot. Sławomir Ryfczyński
Passę Polaków przeciął co prawda w 33 minucie Karl-Erik Luigend ale ostatnie słowo I połowy należało jednak do naszych reprezentantów. Bramka Jakuba Bąka w 42 minucie jeszcze bardziej poprawiła nastroje biało-czerwonych przed zejściem do szatni.
fot. Sławomir Ryfczyński
W drugiej części meczu gra nieco bardziej się wyrównała. Polacy już nie tak łatwo wchodzili w pole karne Estończyków. Okres nieco słabszej gry gospodarzy wykorzystał w 59 minucie Dmitri Knazajew. Jego celne trafienie przyniosło gościom kontaktową bramkę.