Plusy i minusy wypoczynku w Świnoujściu

O tym, że Świnoujście jest atrakcyjne turystycznie wie chyba każdy. Walory miasta i okolic jak magnes przyciągają wszystkich lubiących spędzać wolny czas nad morzem. Przebywający tu wczasowicze podziwiają piękny krajobraz, a także malownicze położenie uzdrowiska.
- To unikalne miasto w skali całego kraju. Wcześniej nie wiedziałem, że leży ono na tylu wyspach. Świetny klimat. Choć muszę przyznać, że trochę tu brudno. Szczególnie widać to jak wjeżdża się do Świnoujścia-podkreśla pan Andrzej na stałe mieszkający w Łodzi.

Wśród turystów można spotkać także nieprzyjemne opinie na temat naszego, nadmorskiego miasta.
-Do Świnoujścia i Turcji jeździ się dwa razy, pierwszy i ostatni. Przede wszystkim odstraszają ceny, a także długie kolejki na obu przeprawach promowych.
-Uważam, że tablica informująca, iż promy „Bielik” są tylko dla mieszkańców miasta powinna być ustawiona w bardziej widocznym miejscu. Po prostu jej nie widać. Stałem godzinę w kolejce, po czym dowiedziałem się, że muszę jechać na przeprawę Karsibór. To jakiś skandal. Wjazd do miasta zajął mi około dwóch godzin- mówi ze zdenerwowaniem mieszkaniec Nieporętu pod Warszawą.

Jak się okazuje do Świnoujścia przyjeżdżają także Ci, którzy chcą zainwestować w nieruchomości.
- To miasto jest naprawdę piękne. Chciałabym tu kupić apartament. Muszę to jeszcze przemyśleć. Ceny są bardzo wygórowane. Dwanaście tysięcy za metr kwadratowy powierzchni to zbyt duża kwota. Ponoć w Świnoujściu zrodził się kiedyś pomysł wybudowania hotelu SPA. Śledziłam tę sprawę. Sama idea była dobra. Dlaczego tylko miasto chciało wydzierżawić tak atrakcyjny teren za wyjątkowo niską cenę- zastanawia się mieszkanka Wrocławia.

Odwiedzający lewobrzeżną część miasta twierdzą, że przydałaby się tam kasa biletowa PKP
- Mieszkam w Afrodycie. Jestem tu już trzeci tydzień. Jutro wyjeżdżam do Stalowej Woli. Specjalnie muszę płynąć promem, aby kupić bilet. Szkoda, że nie mogę zrobić tego po tej stronie.- mówi kuracjuszka.

Jak twierdzą urlopowicze w Świnoujściu nie sposób się nudzić.
- Pogoda nie dopisała. Było zimno. Dużo zwiedziłem. Były wieczorki taneczne, wycieczki do Niemiec. Wykorzystałem swój czas maksymalnie. Może nie powinienem tego mówić, ale my Polacy powinniśmy brać przykład od naszych sąsiadów. Przy świnoujskiej granicy z Niemcami pełno żebraków, nachalnych taksówkarzy. W Niemczech czegoś takiego nie ma. Tam jest zupełnie inny świat, do którego nam jeszcze daleko. Wniosek taki, że odwieczny wróg może być dobrym nauczycielem-twierdzi pan Krzysztof z Poznania.

mazd