Nic dziwnego, że w witrynach wielu punktów gastronomicznych widać oferty pracy. Młodzi ludzie, którzy mają nawet niewielkie doświadczenie i znają obce języki, wyjeżdżają z kraju.
Andrzej Lebdowicz, prezes Świnoujskiej Organizacji Turystycznej przyznaje, że zastąpienie Polaków pracownikami zza wschodniej granicy jest praktycznie niemożliwe, ponieważ rzadko znają oni zarówno język polski jak i np. niemiecki.