Świnoujska Organizacja Turystyczna • Poniedziałek [03.05.2010, 18:15:30] • Świnoujście

Dukaty zrobiły furorę na promenadzie

Dukaty zrobiły furorę na promenadzie

fot. Świnoujska Organizacja Turystyczna

Do niedzieli sprzedano w sumie blisko 10 tysięcy świnoujskich dukatów o nominałach 7 i 70 „Wyspiarzy”. Pierwsza to moneta bikolorowa, druga to wersja szczerosrebrna. 2 maja na dwie godziny przed otwarciem stoiska Świnoujskiej Organizacji Turystycznej utworzyła się ogromna kolejka.

Jako pierwsi zajęli ją numizmatycy. Karol Erdynowicz z Gorzowa Wielkopolskiego przyjechał nad morze specjalnie po nasze monety.
- Mam też te sprzed dwóch lat z latarnią morską – mówi. - Nie mogło w mojej kolekcji zabraknąć „Wyspiarzy” z wizerunkiem Stawa Młyny. Kupiłem i tę bikolorową monetę i srebrną. Jest przepięknie bita w systemie lustrzanym.

Dzień wcześniej Świnoujska Organizacja Turystyczna wystawiła mini stoisko na prawobrzeżu. Tam odbyła „prapremiera” akcji dukat - specjalnie na prośbę organizatorów pikniku na Warszowie.

Przy promenadowym stoisku w niedzielę 2 maja przez prawie 8 godzin wciąż było sporo zainteresowanych. Dopytywali się o dukaty, znak nawigacyjny Stawa Młyny, czyli słynny świnoujski wiatrak a także atrakcje kurortu.
- Taka promenadowa sprzedaż okolicznościowych monet to świetna promocja – mówi Anna Starosta ze Świnoujskiej Organizacji Turystycznej. – Każdy lubi mieć pamiątkę znad morza. Nie zawsze musi to być muszelka czy biżuteria z bursztynu. Wielu ludzi zabiera dukaty dla znajomych i rodziny, opowiadając o naszym wspaniałym mieście.

Dukaty zrobiły furorę na promenadzie

fot. Ania Starosta

Wraz z dukatami każdy turysta dostawał też bezpłatną wakacyjną gazetę, w której opisane są największe atrakcje miasta, plan imprez a także praktyczne informacje dotyczące komunikacji.
Największym zainteresowaniem, zwłaszcza wśród dzieci, cieszyły się konkursy organizowane przez Piotra Piwowarczyka, członka Zarządu ŚOT. Zgłaszały się tłumy chętnych wrażeń maluchów a także tych większych odkrywców. Na terenie przy Muszli Koncertowej pochowane były niczym skarby świnoujskie dukaty. Co godzinę podawano wskazówkę.
- Na przykład ilość wysp, na jakich znajduje się Świnoujście – mówi 12-letnia Ola z Poznania. – Moneta była pod 44 ławką licząc od strony sceny. Jeden chłopiec znalazł pieniążek przy budce telefonicznej, bo pan mówił, że z wakacji albo długiego weekendu trzeba dzwonić z pozdrowieniami do rodziców. A nie zawsze mamy komórki.

Dukaty zrobiły furorę na promenadzie

fot. Ania Starosta

Do Świnoujskiej Organizacji Turystycznej wciąż spływają zamówienia na „Wyspiarze”. Nie zostało ich już zbyt wiele. Każdego, kto chciałby jeszcze kupić monety prosimy o wysłanie maila na adres sot@um.swinoujscie.pl z informacją ile sztuk chciałby zamówić. Monety bimetalowe kosztują 7 złotych. Do końca wakacji będzie je można wymienić (albo zakupić kolejne) w wybranych punktach, oznaczonych plakatem „Tu honorujemy 7 Wyspiarzy”. Jest też wersja srebrna (próba AG 500), pakowana w specjalny kapsel, która kosztuje 160 złotych.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/13847/