iswinoujscie.pl • Poniedziałek [26.04.2010, 06:43:34] • Świnoujście

Ludzie wystraszyli się dymu

Ludzie wystraszyli się dymu

fot. Krystian Papski

Sąsiedzi myśleli, że to początek pożaru. Wezwali straż pożarną i policję. Okazało się, że na balkonie pali się… poduszka. Ktoś z wyższych pięter rzucił niedopałkiem papierosa.

Tego typu sytuacje zazwyczaj nas śmieszą. Musimy sobie jednak zdać sprawę z tego, że są kosztowne. Zresztą nie tylko pieniądze są problemem. Wyjazd z jednostki zastępu straży pożarnej to też ryzyko, że zabraknie strażaków w przypadku poważniejszej akcji.



- Tutaj jakiś bezmyślny człowiek rzuca pety przez okno. Strażacy muszą pędzić. A w tym samym czasie może dość do poważnego pożaru.

Ludzie wystraszyli się dymu

fot. Krystian Papski

Nie zdążą przecież pojechać tak szybko, jakby mogli wyjeżdżając z jednostki - mówi jeden z mieszkańców. – Kto to widział wyrzucać papierosa przez okno?! Nawet jeśli byłby zgaszony to przecież śmieć. A jeszcze zapalony?! To już totalny brak wyobraźni.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/13759/