W czasie swoich niezliczonych wędrówek po wyspach delty Świny, Wrzesław Mechło nie tylko opowiada turystom o dziejach tej krainy ale również sam uwiecznia najbardziej urokliwe zakątki. Z tych fascynacji zrodził się cykl prac, które warto zobaczyć.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wrzesław Mechło, znany w Świnoujściu przewodnik i znawca pradziejów naszych wysp okazał się w piątek także zdolnym fotografikiem. Wystawę jego prac zaprezentowało Muzeum Rybołówstwa. Można ją oglądać w sali na pierwszym piętrze.
W czasie swoich niezliczonych wędrówek po wyspach delty Świny, Wrzesław Mechło nie tylko opowiada turystom o dziejach tej krainy ale również sam uwiecznia najbardziej urokliwe zakątki. Z tych fascynacji zrodził się cykl prac, które warto zobaczyć.
fot. Sławomir Ryfczyński
Już w trakcie wernisażu goście pytali dyrektor Barbarę Adamczewską czy nie znalazłoby się miejsce na stałą ekspozycję. Nie jest to wykluczone ale narazie jest to jedynie czasowa wystawa. Współpraca autora z Muzeum Rybołóstwa przysporzyła za to placówce kilku nowych eksponatów. Wrzesław Mechło przekazał dyrektorce kilka historyczne ciekawostki z własnych zbiorów. Do gablot trafią już wkrótce m.in. historyczna czapka rybacka i flaga rodzącej się w 1980 roku „Solidarności” porwana w napadzie bezsilnej złości przez ówczesnego sekretarza PZPR.
fot. Sław Mechło
W piątek Wrzesław Mechło zaprezentował w Muzeum także swój bogaty dorobek wydawniczy. Książki o dziejach i pradziejach naszych wysp, także książeczki dedykowane najmłodszym. Zanim do księgarń trafi najnowsze wydawnictwo autor przekazał niewielką część nakładu do dystrybucji w czasie trwania wystawy.
Udział w wernisażu wystawy wzięli także przedstawiciele władz samorządowych; Przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Pomieczyński i zastępca prezydenta miasta Andrzej Szczodry oraz grupa przyjaciół autora – przewodników.