Sprawa trafi do arbitrażu przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie. W przyszłym tygodniu spodziewane jest orzeczenie.
Jeżeli arbitraż uzna argumenty Energopolu, czyli konsorcjum, które przegrało przetarg - to Urząd Morski będzie miał problem. Konsorcjum to zaproponowało cenę wyższą, niż zapisano w budżecie państwa na budowę gazoportu.
Firma Boskalis, która zwyciężyła w przetargu. Zakłada wybudowanie portu zewnętrznego za ok. 800 mln złotych. Energopol chce wybudować za 1,2 mld złotych. Tymczasem państwo zamierza wydać na tę inwestycję o 1,1 mld złotych.
2010-04-21, 15:35: Grzegorz Gibas