W marszu organizowanym przez Ministerstwo Edukacji Izraela i Polski, a także organizację "March of the Living" wzięło w tym roku udział ponad osiem tysięcy osób z wielu krajów świata.
fot. Artur Rasmus
Dnia 12.04.2010 roku po raz dziewiętnasty, z obozu Auschwitz do Birkenau przeszedł Marsz Żywych. Po raz drugi w uroczystościach upamiętniających śmierć setek tysięcy zamęczonych ludzi, wzięli udział uczniowie ze świnoujskich szkół.
W marszu organizowanym przez Ministerstwo Edukacji Izraela i Polski, a także organizację "March of the Living" wzięło w tym roku udział ponad osiem tysięcy osób z wielu krajów świata.
fot. Artur Rasmus
Większość przybyłych stanowiła szkolna i studencka młodzież. Nasze miasto reprezentowało około 50- ciu uczniów z klas 1-3 Zespołu Szkół w Świnoujściu, z Technikum Ekonomicznego, a także z Tech. Żywienia i Tech. Hotelarstwa, pod opieką nauczycieli - historyka Arkadiusza Hływy, Edyty Szczubiałkiewicz, a także księdza Artura Rasmusa z parafii Michała Kozala. Grupa ze Świnoujścia stanowiła część, z ponad tysiąca uczestników marszu z całego kraju.
fot. Artur Rasmus
Uczniowie od rana zwiedzali muzeum na terenie byłego obozu zagłady Auschwitz. Około godziny 13- tej nastąpił wymarsz wszystkich grup narodowych, spod historycznej bramy obozu Auschwitz. Wyjście z obozu, odbyło się przy dźwiękach szofaru - baraniego rogu. Dźwięk szofaru w Marszu Żywych, nawiązuje do biblijnych tradycji dęcia w róg, podczas ceremonii religijnych i ma pokutną symbolikę. Marsz Żywych jest upamiętnieniem Holokaustu, i marszów śmierci z okresu II wojny światowej, ale także symbolicznym zwycięstwem nad Shoah (zagładą).
Około trzy kilometrowy przemarsz młodzieży, zakończył się w byłym obozie zagłady Birkenau, modlitwą za umarłych - Kadysz. W uroczystościach brało udział wielu rabinów, między innymi były naczelny rabin Izraela Meir Lau oraz dysydent z czasów ZSRR Anatol Szczarański. Marsz Żywych w tym roku miał szczególną wymowę i znaczenie, ze względu na wiadomą tragedię.