Telefon z informacją o tym , że na Warszowie prawdopodobnie utonął chłopiec, dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał dziś o godz. 13.40. Zaraz potem rozpoczęto poszukiwania, w których uczestniczyli policyjna łódź motorowa, statek „Cyklon” Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR oraz strażacy z JRG 2 – Warszów. I to właśnie strażakom udało się odnaleźć ciało chłopca. Jak dotąd nie są znane okoliczności tragedii. Policja prowadzi intensywne czynności wyjaśniające.