iswinoujscie.pl • Piątek [09.04.2010, 22:47:20] • Świnoujście

W obronie suczki pobiła psy

W obronie suczki pobiła psy

fot. Czytelnik

„Dzisiaj wróciłam ze szkoły, pies stał nieruchomo kiedy go wołałam nie chciał się ruszyć - był skulony. Stał w miejscu przez dobre pół godziny, w końcu zorientowałam się że coś jest nie tak. Nałożyłam mu smycz i kiedy chciałam wyjść nie chciał, cały się trząsł musiałam go wziąć na ręce i zanieść do weterynarza.” - Tak rozpoczyna się mail od naszej internautki – Patrycji.

Jej pies zachowywał się bardzo dziwnie. Dopiero w drodze do weterynarza, sąsiadka wyjaśniła właścicielce psa przyczynę jego traumy. Okazało się, że kilka godzin wcześniej pies został dotkliwie pobity przez właścicielkę suczki. W ten sposób osoba ta starała się odgonić tego i jeszcze jednego psa od swojej pupilki. Suczka miała cieczkę ale zamiast pilnować swojej pupilki kobieta dała jej biegać wolno, a gdy zbliżyły się do niej inne psy zachowała się wobec nich jak rasowy „bodyguard”.

Pies pani Patrycji dostał wysokiej gorączki i kto wie czy nie okaże się jeszcze, że ma także jakieś obrażenia wewnętrzne. Właścicielka pobitego psa przeżyła spory stres i poniosła spore wydatki w związku z koniecznością leczenia swojego pupila.

W obronie suczki pobiła psy

fot. Czytelnik

Właścicielka suki nawet się tym nie zainteresowała, a przecież powinna czuć się odpowiedzialna za całe zdarzenie. Zachowała się nieodpowiedzialnie i niehonorowo.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/13606/