Kilkaset osób przewinęło się podczas imprezy plenerowej, gdzie wspólnie malowaliśmy gigantyczną pisankę i degustowaliśmy żur przyrządzony przez szefa kuchni restauracji Albatros.
Dodatkowo turyści i mieszkańcy uczestniczyli też w poszczególnych imprezach w 10 restauracjach, które wspólnie z ŚOT przystąpiły do akcji (Albatros, Antykwariat, Baltic Cafe, Centrala, Da Grasso, Gryfia, Karczma Polska pod Kogutem, Magiczna Spiżarnia, Osada, Tawerna kotwica oraz Hotel & SPA Promenada).
Wśród nich były: rekord w jedzeniu jaj na twardo i wyławianie ich bez użycia rąk z misek pełnych wody (to oczywiście w lany poniedziałek w Osadzie); malowanie tradycyjnych pisanek w Antykwariacie (autorka najpiękniejszej wygrała kąpiel w ekskluzywnym jacuzzi); degustacja wielkanocnych słodkości (Baltic cafe) itd.
Restauratorzy podkreślają, że prócz dobrej zabawy i dodatkowych gości, jakich ściągnęły Wyspy Wielkanocne, mają oni też, podobnie jak cały kurort, wielką darmową promocję.
- Jeśli teraz, w czasie kiedy w wielu innych wypoczynkowych miejscowościach niewiele się dzieje, u nas były takie atrakcje, to turyści będą kojarzyć Świnoujście z miastem, gdzie warto przyjechać na urlop. O każdej porze roku – mówią.
- I o to chodzi – jak dodają członkowie Świnoujskiej Organizacji Turystycznej. – Wszystkie nasze działania polegają na przedłużaniu sezonu. Przyciąganiu turystów w czasie, kiedy część hoteli czy lokali gastronomicznych jest pusta.
Anna Starosta,
Świnoujska Organizacja Turystyczna