Działkowcy radzą sobie z zalegającą wodą jak mogą. Włączają pompy i wypompowują ją na bieżąco. Tracą już siły z urzędniczą niemocą. Ich problemy zaczęły się od czasu modernizowania drogi prowadzącej do byłego przejścia granicznego z Garz.
- Drogowcy, którzy unowocześniali ulicę Grunwaldzką z rowu meliorującego działki zrobili rów który odprowadza tylko wodę z nawierzchni – mówią działkowcy.
iswinoujscie.pl • Poniedziałek [29.03.2010, 10:31:54] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Działkowcy są zrozpaczeni. Po każdorazowych opadach deszczu woda zalewa altanki, a grządki zamieniają się w pola ryżowe. Wszystko przez źle zmeliorowaną okolicę i nieoczyszczone rowy odprowadzające wodę.
fot. Sławomir Ryfczyński
Załączone zdjęcia to efekt krótkiej wycieczki po podwórkach na posesji za budynkiem przy ul. Paderewskiego 20 i zaledwie kilka kroków dalej, przy ul. Szopena, za kamienicą „Pod kasztanami”. Mieszkańcy skarżą się, że garaże, w których trzymają samochody zostały praktycznie odcięte od świata.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na tych podwórkach kanalizacji deszczowej nie ma w ogóle albo jest już całkowicie zapchana. Ludzie nie za bardzo wiedzą nawet do kogo mogliby zwrócić się o pomoc. Wszyscy czekają więc na słońce, które wysuszyłoby to rozlewisko. Cała nadzieja w wiośnie?!?