Doświadczenie z lat ubiegłych pozwala stwierdzić, że większość kradzieży, które miały miejsce w domach wczasowych czy ośrodkach wypoczynkowych, odbywało się właśnie w ten sposób. Okazuje się, że sprawcy nie działają już tylko pod osłoną nocy. Do kradzieży dochodziło w porze obiadu, kolacji, kiedy to wczasowicze opuszczali swoje pokoje zostawiając uchylone okna. Sprawcy, by dostać się do środka korzystali z pozostawionych po remoncie rusztowań, drabin, skrzynek i innych przedmiotów pozwalających wspiąć się na parapet. Z łatwością wkradali się przez balkony, bez problemu pokonując nawet duże wysokości. Za każdym razem okazywało się, że okno lub balkon było uchylone, a sprawca bez trudu dostał się do pokoju i tą samą drogą pokój opuścił, tyle że „bogatszy” o skradzione przedmioty i pieniądze. Rzadziej tego typu wtargnięcia odnotowujemy do mieszkań prywatnych ale takich sytuacji też nie wolno wykluczyć, a co gorsza lekceważyć zagrożenia.
Zanim więc sezon letni rozpocznie się na dobre, świnoujscy policjanci apelują do właścicieli pensjonatów, domów wczasowych i ośrodków wypoczynkowych, a także do wszystkich mieszańców miasta, by zwracali uwagę na bezpieczeństwo mienia zarówno własnego jak i wypoczywających gości. Warto przypominać odwiedzającym miasto turystom, by nie zapominali zamykać okien i balkonów za każdym razem wychodząc z pokoju. Takie „prewencyjne” zachowanie z pewnością nikomu nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie- może uchronić przed przykrymi doświadczeniami ze złodziejem, których przecież nikt nie chce przeżywać podczas upragnionego urlopu.