- Od pewnego czasu policjanci w całym kraju dostają e-maile od zrozpaczonych ludzi, którzy padli ofiarą nowego typu tzw. oszustwa nigeryjskiego. Propozycja kredytu, którą dostali na swoje skrzynki pocztowe była na tyle korzystna, że niektórzy zgodzili się zapłacić nawet 110 tys. zł czy 44 tys. euro - powiedziała Agnieszka Hamelusz z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.