Policja • Piątek [19.03.2010, 10:36:16] • Świnoujście

Staruszka złamała nogę. Strażacy wchodzili przez balkon

Staruszka złamała nogę. Strażacy wchodzili przez balkon

fot. istockphoto.com

Dziś, około godziny 3:00, mieszkanka jednego z bloków przy ulicy Rybaki powiadomiła świnoujskich policjantów, że z mieszkania piętro niżej słyszy wołanie o pomoc. Z relacji zgłaszającej wynikało, że pomocy wzywa starsza pani mieszkająca na I piętrze. Przybyli na miejsce policjanci poprosili o wsparcie straż pożarną, by do mieszkania kobiety dostać się od strony balkonu.

Po wejściu do środka okazało się, że 86-latka leżała w drugim pokoju obok przewróconego fotela, z którego spadła. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe przewiozło poszkodowaną, z podejrzeniem złamania nogi do szpitala miejskiego. Prawdopodobnie do wypadku doszło jeszcze przed zmrokiem. Kobieta przez kilka godzin próbowała wezwać pomoc. Na szczęście w porę cichy głos starszej pani usłyszała sąsiadka.

Pomimo wielu przykładów ludzkiej obojętności na krzywdę innych, która niejednokrotnie prowadziła do tragedii, w społeczeństwie wciąż funkcjonuje sformułowanie „społeczna znieczulica”.

„Wygodne” odwracanie głowy jest postrzegane jako przyzwolenie społeczne dla bezprawia. Trzeba więc pamiętać, że każdego może kiedyś spotkać nieszczęście i każdy może kiedyś potrzebować pomocy innych. Przypadek starszej pani uświadamia jak ważna jest wrażliwość na ludzką krzywdę, chęć pomocy i sąsiedzkie zainteresowanie.

mł. asp. Małgorzata Śliwińska

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/13354/