iswinoujscie.pl • Środa [03.03.2010, 07:01:45] • Świnoujście

Najpierw wytaplał się w błocie. Potem zjadł psią kupę…

Najpierw wytaplał się w błocie. Potem zjadł psią kupę…

fot. Sławomir Ryfczyński

Co się dzieje z łabędziami w tym mieście? – pytali zaskoczeni taksówkarze, którzy obserwowali łabędzia przy ulicy 11 Listopada. Ptak odwiedza tamtejsze tereny dość często. Zachowuje się nieco dziwnie…

- Najpierw jak mały prosiaczek tapla się w kałużach – mówi jeden z taksówkarzy. – Cały ubrudzony odlatuje w stronę morza. Zapewne, aby po tych błotnych kąpielach zażyć jeszcze jednej, tym razem w czystej wodzie.

Najpierw wytaplał się w błocie. Potem zjadł psią kupę…

fot. Sławomir Ryfczyński

Może to jakaś forma kuracji. W końcu mamy tu całkiem niezłe uzdrowisko.

- Potem wraca i to co zjada jest dość obrzydliwe - dodaje inny z naszych rozmówców. – Ulubione danie to psie odchody. Nie wiemy czy chce pomóc z oczyszczaniu Świnoujścia, które po zimie tonie w tego typu ekskrementach czy po prostu to rodzaj jakiejś diety…

Najpierw wytaplał się w błocie. Potem zjadł psią kupę…

fot. Sławomir Ryfczyński

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/13180/