- Gazoport to niezwykle ważna dla kraju inwestycja. Przeznaczono na nią wielkie pieniądze. Mieszkańcom Świnoujścia zgodnie z międzynarodowymi standardami należą się rekompensaty. Ignorowanie lokalnej społeczności jest podsycaniem nienawiści do budowy gazoportu - powiedział M. Gróbarczyk.
Podkreślał, że standardy unijne są takie, że należy wsłuchiwać się w głos lokalnej społeczności i się z nią liczyć. Nie był zachwycony wynikiem sondażu, w którym 24 proc. mieszkańców Świnoujścia okazało się przeciwnikami gazoportu. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno nie było praktycznie na ten temat głosów krytycznych. Na spotkaniu, w którym udział brali działacze PiS i członkowie Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Prawobrzeża Świnoujścia były minister gospodarki morskiej przekonywał, że niedopuszczalne jest ignorowanie ludzi przy tak ważnej inwestycji.
- To może zagrozić budowie gazoportu. Należałoby odwołać z funkcji prezesa Zbigniewa Rapciaka, który najwyraźniej problemu nie rozumie - mówił europoseł.
Gróbarczyk zapowiedział, że będzie zabiegał, żeby klub PiS złożył interpelację poselską w sprawie prezesa Rapciaka i wniosek o jego odwołanie.
Więcej w jutrzejszym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu.