- Tak czy inaczej powinniśmy nauczyć się latać - mówią mieszkańcy. – Bo przejść się nie da. Chyba, że jednego dnia kaloszach, a drugiego w jakichś górskich butach z przyczepionymi rakami.
Wszystkiemu winne z jednej strony złe odśnieżanie. Gdyby ogromne ilości śniegu wywożono systematycznie przez całą zimę, to teraz nie byłoby aż takiego kłopotu. Z drugiej strony w wielu miejscach w Świnoujściu jest fatalna kanalizacja deszczowa.
- Wszystkie ulice, które są obecnie remontowane staramy się robić kompleksowo - mówią urzędnicy. – Czyli razem z kanalizacją a także innymi mediami, jeśli jest taka potrzeba; a nawet razem z nowym oświetleniem. Tak było w przypadku Matejki.