Dlatego też coraz więcej turystów szuka ofert nietuzinkowych, pozwalających odwiedzić miejsca do tej pory nieobecne w ofercie polskich biur podróży, łączących luksusowy wypoczynek ze zwiedzaniem egzotycznych miejsc. Idealnym rozwiązaniem są rejsy wycieczkowe.
Przeglądając ostatnie oferty natknąłem się na bardzo ciekawy i stosunkowo niedrogi rejs po Karaibach.
www.slonecznie.pl • Wtorek [23.02.2010, 07:10:25] • Świat
fot. pullmantur cruises
Polacy z roku na rok coraz więcej podróżują, poznając świat i zwyczaje. Wielu było już po kilka razy w Egipcie, Tunezji, Hiszpanii i szuka bardziej egzotycznych kierunków. Choć sami wobec siebie jesteśmy dość krytyczni , to wbrew pozorom jesteśmy narodem lubianym na świecie i cenionym za to, iż większość z nas nie spędza wczasów tylko przy barku hotelowym, ale lubimy jeździć na wycieczki fakultatywne i poznawać lokalną kulturę oraz obyczaje (czego nie można powiedzieć o np. anglikach).
fot. pullmantur cruises
Rejs odbywa się luksusowym 4+* statkiem Pacific Dream, zabierający na pokład blisko 2000 pasażerów, ponad 600 członków załogi. Ten pływający hotel posiada kilka restauracji, barów, dyskotekę, teatr, baseny, jacuzzi, Spa, kasyno i wszelkie inne udogodnienia jakie posiadają nowoczesne statki wycieczkowe. Dodatkowym atutem jest wyżywienie All inclusive, co jest wyjątkowe pośród rejsów wycieczkowych, ponieważ zazwyczaj napoje alkoholowe i bezalkoholowe nie są wliczone w cenę.
Jednak choć ważne jest czym podróżujemy, to ważniejsza jest dokąd podróżujemy. Podróż możemy rozpocząć z Berlina lub z Warszawy z przelotem przez Madryt do Cozumel w Meksyku.
W Cozumel po zaokrętowaniu mamy możliwość wzięcia udziału w kilku wycieczkach fakultatywnych:
Można odwiedzić park Xcaret, gdzie będzie można obejrzeć przedstawienia nawiązujące do tradycji Majów oraz zrelaksować się na białych plażach nad błękitnym morzem lub popływać z tresowanymi delfinami.
Inną opcją dla wielbicieli obserwowania życia morskiego jest wyjazd łodzią na snorkling lub nurkowanie na rafach koralowych.
Najbardziej jednak polecałbym wybrać się na zwiedzanie ruin świątyni w Tulum, które są położone na klifie nad samym morzem, co można połączyć z plażowaniem i kąpielą w turkusowych wodach oceanu.
Następnym przystankiem na trasie rejsu jest znana wszystkim ojczyzna Boba Marleya – Jamajka.
Pośród wycieczek fakultatywnych jakie możemy wybrać, jest zwiedzanie zarówno bardziej aktywne (rafting bambusowymi tratwami, safari jeepem 4x4 po bezdrożach) jak i spokojniejsze (podróż kulinarna po lokalnych restauracjach, wyprawa do fabryki rumu, na plantacje bawełny, trzciny cukrowej, bananów i ananasów). Każda z tych wycieczek choć tak różne, pozwoli nam poczuć wyjątkowy klimat Jamajki.
Kolejnym przystankiem jest wyspa Grand Cayman, największa z archipelagu Kajmanów. Osoby zmęczone codziennym zwiedzaniem mogą po prostu zrelaksować się na pięknej plaży, popluskać się w wodzie dokarmiając wielkie płaszczki lub poobserwować żółwie pływając z maską i rurką.
Dla wielbicieli odkrywania uroków karaibskich wysepek proponuję wycieczkę (także rowerową) podczas której można poznać urokliwe miasteczka pełne charakterystycznych dla tego regionu Karaibów kolorowych domów, zwiedzić centrum rozrodu żółwi i fabrykę rumu.
Piątego dnia statek przybija do portu Chetumal w Meksyku, położonego blisko granicy z Belize.
Z tego portu proponuję udać się na zwiedzanie ruin miasta Kohunlich (X-làabch'e'en). Ruiny miasta z okresu 200p.n.e. do 600 r, są położone w dżungli na terenie 8 hektarów, przy czym wciąż prowadzi się tu prace archeologiczne i większość obszaru jest jeszcze nie zbadana.
Tym którzy wolą spędzić czas wśród pięknych widoków, proponuje wybrać się do Eco parku Uchben Kah.
Przedostatnim portem na trasie będzie największe miasto półwyspu Jukatan – Merida. Z portu można się wybrać na zwiedzanie miasta, jednak większość turystów zdecyduje się na zwiedzanie sławnych ruin Chichen Itza i Uxmal.
Chichen Itza jest jednym z najbardziej znanych punktów archeologicznych w Meksyku, ze świątynią boga węża Quetzalcoatl’a w centralnym punkcie miasta i boiskiem do gry w pelota – jedną z najstarszych gier zespołowych.
Uxmal natomiast jest znacznie lepiej zachowanym, młodszym miastem w którym kiedyś mieszkało około 25 tysięcy mieszkańców, a dość charakterystycznymi budowlami są Piramida Czarownika, Wielka Piramida i Pałac Gubernatora.
fot. istockphoto.com
Pełna wrażeń podróż kończy się w Cozumel, skąd też mamy lot powrotny do Berlina lub Warszawy przez Madryt.
Żadna inna forma zwiedzania nie pozwala na połączenie luksusu ze zwiedzaniem tylu miejsc podczas jednego wyjazdu. Nie sposób też się zmęczyć, ponieważ dni wypełnione zwiedzaniem przeplatane są dniami na morzu, podczas których można się relaksować, wypoczywać i opalać do woli.
Plan Rejsu:
1. Cozumel / Meksyk (zaokrętowanie --:-- 21:00
2. Dzień namorzu
3. Montego Bay / Jamajka 9:00 14:00
4. Grand Cayman 9:00 14:00
5. Chetumal / Meksyk 11:00 18:00
6. Dzień na morzu
7. Merida / Meksyk 8:00 18:00
8. Cozumel / Meksyk (wyokrętowanie 11:00