Ulica przez długi odcinek prowadzi w lesie, nie ma tam zabudowań.
- Co nie znaczy, aby gnać jak wariat - mówi jeden z mieszkańców. – Niestety wielu kierowców myśli chyba, że to tor wyścigowy. Jadą tu szybciej niż po autostradzie. To niebezpieczne i dla nich samych i dla innych użytkowników drogi.
Mamy nadzieję, że kilka mandatów pomoże i przemów niektórym kierowcom do rozumu.