Na 40 dni możemy zapomnieć o wystrzałowych imprezach, potańcówkach. Tradycyjna „cisza” zapada w rozrywkowych lokalach i klubach. Jest za to czas na zadumę i przygotowanie do najważniejszych świąt chrześcijaństwa. W kościołach przed Wielkanocą pojawiają się rekolekcjoniści zachęcający do pracy nad sobą, poprawienia własnego życia oraz uczynków miłosierdzia. Z tym wiążą się niejednokrotnie akcje pomocy bliźnim w potrzebie. Tegoroczny karnawał dostarczył nam wielu atrakcji, okazji do uśmiechu i zabawy. Teraz musi nam to wystarczyć na najbliższe tygodnie.