Do kobiety podbiegł od tyłu młody chłopak, który wyrwał jej plecak, a następnie uciekł w kierunku przeprawy promowej. Pokrzywdzona zapamiętała wygląd sprawcy. Rysopis został przekazany wszystkim patrolom i już po kilkudziesięciu minutach policjanci zatrzymali 14-latka przy stacji paliw. Mundurowi ustalili, że w kradzieży brało udział dwóch nieletnich oraz dziewiętnastolatek. Kiedy najmłodszy wyrywał ofierze torebkę, pozostali stali na „czatach”. Po kradzieży mieli się spotkać w okolicach przeprawy promowej i podzielić łupem. Z plecaka zdążyli jedynie wyjąć portfel, który zabrał 19-latek, natomiast plecak pozostawili w pobliskim bunkrze. Policjanci drugiego z nich zatrzymali przed 20:00 w prawobrzeżnej części miasta. Ostatniego zatrzymano około godziny 20:30 w mieszkaniu na Warszowie.
Większość skradzionych przedmiotów odzyskano. 14-latek i jego rok starszy kolega odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich, natomiast 19-latek jako osoba dorosła jutro usłyszy zarzut kradzieży. Dzisiejszą noc spędzi w policyjnym areszcie. Dzisiejsi zatrzymani już wcześniej byli notowani za kradzież torebki.