Praca w innym zawodzie wzbogaca nas i daje szanse rozwoju i bycia wszechstronnym.
Robert Ryżek( fot. internet )
Każdy z nas po zakończeniu edukacji marzy, aby znaleźć pracę, która będzie dawała nam satysfakcję. Jednak polska rzeczywistość nie daje nam wielu możliwości i znalezienie pracy w swoim wymarzonym zawodzie jest często wyzwaniem. Nie oznacza to jednak, że nie rozwijamy się i nie zdobywamy nowych, cennych doświadczeń.
Praca w innym zawodzie wzbogaca nas i daje szanse rozwoju i bycia wszechstronnym.
Często pierwszym doświadczeniem zawodowym młodych ludzi mieszkających nad morzem jest praca sezonowa, gdzie pracują w restauracjach, sklepikach z pamiątkami czy cukierniach. Całe wakacje poświęcają jej, aby zdobyć doświadczenie i zarobić pieniądze na swoje ''marzenia''.
W Warszawie wygląda to inaczej. Tu często pierwszą podjętą pracą, zaraz po ukończeniu szkoły średniej jest etat Telemarketera. Pozornie wydaje się być lekką, z powodu braku bezpośredniego kontaktu z klientem. W Call Center działa się zespołowo, w grupie ludzi, z którą po pewnym czasie nawiązuje się znajomości i przyjaźnie.
Patrząc jednak z punktu widzenia agenta, wygląda to całkiem inaczej. Czasem ciężko zdać sobie sprawę z tego, jak niektórzy klienci potrafią być nieuprzejmi, aroganccy, apodyktyczni, cyt: '' nie rozumie Pani?, jest Pani głupia?!'', lub '' Nie mam czasu na takie pierdoły!!''. Potrafią sprawić, że osobom tu pracującym, odechciewa się pracy i tracą nadzieję, że ludzka życzliwość jeszcze istnieje.
Dlatego, kiedy podnosimy słuchawkę i po drugiej stronie usłyszymy telemarketera, wysłuchajmy go, okażmy należny szacunek. On wykonuje swoja prace, najlepiej jak potrafi.
A.H