Kino Eva w Międzyzdrojach bije rekordy popularności

Od rana urywały się telefony z rezerwacjami. Takiego zainteresowania filmem nie spodziewała się sama właścicielka kina.
- Nie liczyliśmy na wysoką frekwencję poza sezonem – mówi Katarzyna Gołos. - Po dzisiejszym wieczorze okazuje się, że chętnych nie brakuje nawet gdy za oknem trzaska srogi mróz – dodaje.

"Avatar" Jamesa Camerona jest bliski temu, żeby zostać najbardziej kasowym filmem w historii. Lepszy w historii był tylko inny film tego samego reżysera - "Titanic" z Leonardo DiCaprio i Kate Winslet.
Wytwórnia filmowa Studio 20th Century Fox oprócz kopii w 3D przygotowała wersje dwuwymiarowe dla wielu sal nie przystosowanych do wyświetlania obrazów w trójwymiarze.

- Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy multipleksem i nie dostaniemy od razu kopii premierowych, lecz zabiegamy u dystrybutorów o najnowsze produkcje filmowe – mówi Janusz Łabuda z Kina Eva. - Robimy wszystko dla naszych widzów – zaznacza.

Na wczorajszą projekcję przyjechało sporo osób ze Świnoujścia, Kamienia Pomorskiego, Dziwnowa i Wolina. Nie ukrywali, że nowoczesne wnętrze kina ich zaskoczyło.
- Myśleliśmy, że to zwyczajne kino studyjne. - Na miejscu okazało się, że śmiało może konkurować z wielkimi kinami w dużych miastach – mówi pani Marzena ze Świnoujścia. - Wygodne fotele, doskonały dźwięk, popcorn, napoje – wylicza.