Obserwowaliśmy niedawno grupkę nastolatków. Zachowywali się w sposób daleko odbiegający od dobrego wychowania.
fot. Sławomir Ryfczyński
„Ta dzisiejsza młodzież…” - takie stwierdzenie słyszymy dość często. Zwykle w niepochlebnych wypowiedziach. Często przesadzonych. Czasem jednak nie da się powiedzieć nic innego. Sposób w jaki zachowują się niekiedy młodzi ludzie budzi wiele zastrzeżeń.
Obserwowaliśmy niedawno grupkę nastolatków. Zachowywali się w sposób daleko odbiegający od dobrego wychowania.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Przeklinali, kłócili się, pluli na ulicę – wylicza jeden ze świadków. - Nie zatrzymali się przed przejściem dla pieszych chociaż było czerwone światło. Jak ktoś zwrócił im delikatnie uwagę, to tylko posłali w jego stronę wiązkę inwektyw. Nie zważają uwagi na nikogo. Nie obchodzą ich żadne reguły. Niestety śmiem twierdzić, że nic dobrego z nich nie wyrośnie.