Na odcinku ulicy 11 listopada pomiędzy Biedronką a Lidlem było dziś wyjątkowo ślisko. Droga hamowania w takich warunkach wydłuża się kilkakrotnie.
fot. Krystian Papski
Jak bardzo trzeba uważać na oblodzonej nawierzchni – przekonała się dziś kobieta prowadząca żółtego Opla „Tigra”. Chwila nieuwagi kosztowała kolizję z Huyndaiem na niemieckich numerach. Szczęście, że tym razem nikomu nic się nie stało.
Na odcinku ulicy 11 listopada pomiędzy Biedronką a Lidlem było dziś wyjątkowo ślisko. Droga hamowania w takich warunkach wydłuża się kilkakrotnie.
fot. Krystian Papski
Jeśli do tego choć na chwilę zagapimy się, to trzeba liczyć się z kosztowną naprawą. Na szczęście dla obu kierowców, w tym wypadku uszkodzenia nie były duże.
fot. Krystian Papski
Nie wszyscy mają szczęście za kierownicą.