Przyczyną zdarzenia, oprócz trudnych warunków na drodze, były najprawdopodobniej dzieci, które zjeżdżały na sankach z pobliskiego wzgórza.
fot. Daniel Papski
Około godziny 15 przy ulicy Barlickiego doszło do groźnego wypadku. Świadkowie mówią, że to, co zobaczyli było przerażające. Kierowca TIRa gwałtownie hamując, doprowadził naczepę do poślizgu. Pojazd utracił przyczepność i ślizgając się bokiem, uderzył w trzy samochody. Jeden z nich pod wpływem impetu uderzył w kolejne auto.
Przyczyną zdarzenia, oprócz trudnych warunków na drodze, były najprawdopodobniej dzieci, które zjeżdżały na sankach z pobliskiego wzgórza.
fot. Daniel Papski
- Tuż przed wypadkiem widziałem dzieci zjeżdżające z górki przy tej ulicy – mówi nam jeden ze świadków wypadku. - Nie wyhamowały i zjechały za daleko. Dostały się na drogę. Kierowca TIRa widząc je, robił co mógł, żeby je ominąć. Na całe szczęście, bo doszłoby do okropnej tragedii.
Żaden uczestnik zdarzenia nie doznał obrażeń. Szczegóły wypadku będzie ustalać policja.