iswinoujscie.pl • Piątek [01.01.2010, 06:46:49] • Świnoujście

Rok 2010 JUŻ !!!

Rok 2010 JUŻ !!!

Kręgielnia AMNEZJA( fot. Sławomir Ryfczyński )

Niewielu z nas spało tej nocy. I choć część musiała pracować to większość poświęciła sen by hucznie powitać Nowy Rok. Na balach, prywatkach i na nocnych dyżurach życzyliśmy sobie lepszych 365 dni. Największą liczbę „gości” zgromadziła impreza „pod chmurką” czyli miejski sylwester w muszli koncertowej. Naszą sylwestrową wędrówkę rozpoczęliśmy od znacznie bardziej kameralnych spotkań.

Większość z nas wybrała jednak prywatki i kameralne spotkania w gronie znajomych. Odbywały się w domach prywatnych ale także klubach i mniejszych lokalach. Na początku spaceru po sylwestrowym Świnoujściu odwiedziliśmy właśnie jedną z takich prywatek. Kilkunastoosobowa grupa przyjaciół postanowiła powitać Nowy Rok trzymając w dłoniach nie tylko kieliszki ale także... kule do zbijania kręgli. W kręgielni „Amnezja” nie było tym razem turnieju lecz raczej zabawa w kręgle, przeplatana toastami za spełnienie noworocznych marzeń i postanowień.

Rok 2010 JUŻ !!!

Karczma Polska „Pod Kogutem”.( fot. Sławomir Ryfczyński )

W tej części miasta odbywało się sporo podobnych, kameralnych imprez. Znacznie głośniej i jaśniej było w dzielnicy nadmorskiej.

Najbardziej na zachód wysuniętym sylwestrowym przyczółkiem promenady była Karczma Polska „Pod Kogutem”. Kilkadziesiąt osób do zabawy zagrzewał muzycznymi hitami DJ Piotrek. Wśród kilkudziesięciu wesoło bawiących się osób odnaleźliśmy tu także znanego świnoujskiego plastyka Andrzeja Pawełczyka, który okazuje się równie sprawnym performerem co i tancerzem... Gdy goście bawili się w najlepsze, w lodówkach chłodziło się już 30 litrów szampana.

Rok 2010 JUŻ !!!

Avangard( fot. Sławomir Ryfczyński )

Kilkaset metrów dalej w aparthotelu „Avangard” kilkadziesiąt osób bawiło się w „gwiezdnej scenerii” dwóch sal restauracyjnych. Zanim nastąpił najważniejszy moment tej nocy gospodarze zaserwowali im specjały polskiej kuchni i, oczywiście to co tego wieczoru liczyło się najbardziej. Taneczne hity polskie i zagraniczne praktycznie nie pozwalały gościom na chwile wytchnienia. Z parkietu odciągał ich tylko raz po raz suto zastawiony barek. Chwilę później znów wszyscy na parkiecie dawali wyraz swojej radości z rozpoczynającego się roku.



Tuż przed północą w „Avangardzie” i wielu innych okolicznych lokalach znacznie się przeludniło. Kilkutysięczny tłum otoczył za to scenę Muszli Koncertowej w centrum promenady. Od 22.00 gości miejskiej zabawy sylwestrowej bawił tutaj DJ Marcin. Klasyczne taneczne hity przeplatały się z najnowszymi przebojami. Bawili się starsi, młodsi i najmłodsi. Wiele osób zabrało także swoje pociechy na tę jedyną w roku zabawę.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/12385/