Z analiz krakowskiego Instytutu wynika, że kierowca popełnił dwa podstawowe błędy. Pierwszym był wjazd na górską drogę ze świadomością, iż obowiązuje tam zakaz ruchu autobusów i ciężarówek.
Drugim błędem było nadmierne użycie standardowego sytemu hamulcowego zamiast zwalniacza hydraulicznego, tzw. "retardera", stosowanego w jeździe górskiej - poinformowała Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Małgorzata Wojciechowicz dodała, że drobne usterki, wykryte w układzie hamulcowym nie miały wpływu na tę katastrofę. Śledztwo prawdopodobnie zakończy się jeszcze w tym tygodniu umorzeniem, że względu na to, że kierowca również zginął w tym wypadku.
Do tragedii doszło 22 lipca 2007 na stromej drodze w pobliżu Grenoble we Francji. W katastrofie polskiego autokaru, którym do kraju wracali pielgrzymi zginęło 26 osób,24 zostały ranne.
Polskie Radio Szczecin • Czwartek [31.12.2009, 08:04:21] • Europa
Przyczyną katastrofy polskiego autokaru pod Grenoble było niewłaściwe użycie systemu hamulcowego przez kierowcę - wynika z ekspertyzy Instytutu Ekspertyz Sądowych. Dokument został przesłany do szczecińskiej Prokuratury. Śledztwo zostanie jednak prawdopodobnie umorzone, bo sprawca katastrofy nie żyje.
2009-12-28, 14:05: Miłosz Gocłowski