Problem dotyczy ok. 40 osób, każdy przypadek jest niemal identyczny. Aukcje trwały po kilkanaście sekund.
Wszystkie auta kupiła ta sama osoba - kobieta - która żąda teraz wydania kupionych pojazdów i grozi sądem. Ale właściciele samochodów nie muszą się martwić, bo zdaniem prawników kobieta procesów nie wygra. Zgodnie z polskim prawem, od umowy zawartej w wyniku błędu - a wydaje się oczywiste, że o takich tutaj mówa - można odstąpić bez żadnych konsekwencji.
Podobnego zdania są przedstawiciele serwisu Allegro, którzy choć nie są tutaj stroną, to o sprawie wiedzą i naszej bohaterce zablokowali już jedno konto. A operacjom na drugim dokładnie się przyglądają. Zmieniono też formularze, za pomocą których wystawia się przedmioty na sprzedaż.