iswinoujscie.pl • Środa [16.12.2009, 22:45:42] • Świnoujście

Prezydencki poker, czyli kolejny nierealny budżet miasta

Prezydencki poker, czyli kolejny nierealny budżet miasta

kasynopoker.pl( fot. internet )

Budżet na 2009 rok był tak napompowany wirtualnymi pieniędzmi, że zmiany nastąpiły wkrótce po jego zatwierdzeniu. Uchwalony w grudniu 2008 roku, musiał zostać mocno skorygowany już w marcu tego roku. Następne cięcia pojawiły się w kolejnych miesiącach. W sumie, w ciągu roku, budżet miasta został „odchudzony” o kilkadziesiąt milionów złotych.

Stawki ustala prezydent

Zbyt optymistyczne założenia spowodowały ogromny wzrost zadłużenia mieszkańców. Podobne mechanizmy kształtowania polityki finansowej, obecny prezydent przedstawił radnym na rok przyszły.

Sytuacja finansowa miasta nie jest dobra, a wkrótce może się jeszcze znacząco pogorszyć. Wskaźnik długu do dochodu, który określa kondycję finansową miasta, oraz pokazuje poziom długu publicznego, nie może wynieść więcej niż 60%. Po przekroczeniu tej wartości zaczynają się spore problemy, a jednostka samorządowa traci możliwość zaciągania zobowiązań oraz płynność finansową.

Gracze obstawiają - mieszkańcy spłacają


Świnoujście kończy rok 2009 obciążone zadłużeniem o wartości 39,2 %. Choć jeszcze w ubiegłorocznym budżecie plan na koniec obecnego roku zakładał tylko 18,4 %!

Różnica w kwocie też jest ogromna; miało być 38 milionów, a okazało się, że jesteśmy teraz jednym z najbardziej zadłużonych miast na prawach powiatu z długiem przekraczającym 68 milionów złotych.

Rosyjska ruletka na rynku nieruchomości

Planując budżet na ten rok, obecny prezydent zapewniał, że wykona planowaną sprzedaż nieruchomości na poziomie 33.953.000 zł. Wpływy z tego tytułu osiągnęły kwotę zaledwie kilku milionów. Założenia na 2010 rok są podobne, bo ze sprzedaży nieruchomości dochód ma wynieść 32.886.000zł.
Gdy sytuacja powtórzy się w roku przyszłym, to skutki będą znacznie poważniejsze.


Koniunktura na rynku nieruchomości nie poprawiła się w sposób znaczący, a prezydent opierając się na przesadnie optymistycznych założeniach, może doprowadzić do utraty płynności finansowej i zadłużenia miasta, które spłacać będą musiały następne pokolenia.

Innym zagrożeniem jest wystawienie do sprzedaży nieruchomości, które w czasie kryzysu mogą osiągnąć o wiele niższe ceny i dochody dla miasta.

Trzeba myśleć o przyszłości

Należy też brać pod uwagę fakt, że nowa ustawa o finansach publicznych zmienia zasady określania dozwolonego prawem zadłużenia samorządów. Ustawa odchodzi od limitu odnoszącego się do wielkości dochodów budżetowych na rzecz powiązania zdolności kredytowej z wielkością nadwyżki operacyjnej w minionych trzech latach.

Mimo że zapisy tej ustawy wchodzą w życie w 2013 roku, decyzje podejmowane dzisiaj będą miały ogromny wpływ na nasze życie w niedalekiej przyszłości.

Z pustego nawet Salomon nie naleje, a praktyka pokazuje, że z pełnego też można wylać.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/12242/