Stawki ustala prezydent
Zbyt optymistyczne założenia spowodowały ogromny wzrost zadłużenia mieszkańców. Podobne mechanizmy kształtowania polityki finansowej, obecny prezydent przedstawił radnym na rok przyszły.
Sytuacja finansowa miasta nie jest dobra, a wkrótce może się jeszcze znacząco pogorszyć. Wskaźnik długu do dochodu, który określa kondycję finansową miasta, oraz pokazuje poziom długu publicznego, nie może wynieść więcej niż 60%. Po przekroczeniu tej wartości zaczynają się spore problemy, a jednostka samorządowa traci możliwość zaciągania zobowiązań oraz płynność finansową.
Gracze obstawiają - mieszkańcy spłacają
Świnoujście kończy rok 2009 obciążone zadłużeniem o wartości 39,2 %. Choć jeszcze w ubiegłorocznym budżecie plan na koniec obecnego roku zakładał tylko 18,4 %!
Różnica w kwocie też jest ogromna; miało być 38 milionów, a okazało się, że jesteśmy teraz jednym z najbardziej zadłużonych miast na prawach powiatu z długiem przekraczającym 68 milionów złotych.
Rosyjska ruletka na rynku nieruchomości
Planując budżet na ten rok, obecny prezydent zapewniał, że wykona planowaną sprzedaż nieruchomości na poziomie 33.953.000 zł. Wpływy z tego tytułu osiągnęły kwotę zaledwie kilku milionów. Założenia na 2010 rok są podobne, bo ze sprzedaży nieruchomości dochód ma wynieść 32.886.000zł.
Gdy sytuacja powtórzy się w roku przyszłym, to skutki będą znacznie poważniejsze.
Koniunktura na rynku nieruchomości nie poprawiła się w sposób znaczący, a prezydent opierając się na przesadnie optymistycznych założeniach, może doprowadzić do utraty płynności finansowej i zadłużenia miasta, które spłacać będą musiały następne pokolenia.
Innym zagrożeniem jest wystawienie do sprzedaży nieruchomości, które w czasie kryzysu mogą osiągnąć o wiele niższe ceny i dochody dla miasta.
Trzeba myśleć o przyszłości
Należy też brać pod uwagę fakt, że nowa ustawa o finansach publicznych zmienia zasady określania dozwolonego prawem zadłużenia samorządów. Ustawa odchodzi od limitu odnoszącego się do wielkości dochodów budżetowych na rzecz powiązania zdolności kredytowej z wielkością nadwyżki operacyjnej w minionych trzech latach.
Mimo że zapisy tej ustawy wchodzą w życie w 2013 roku, decyzje podejmowane dzisiaj będą miały ogromny wpływ na nasze życie w niedalekiej przyszłości.
Z pustego nawet Salomon nie naleje, a praktyka pokazuje, że z pełnego też można wylać.