„(…) Mieszkam w Poznaniu, ale Świnoujście traktuję jak drugi dom, portal iswinoujscie.pl otwieram codziennie wieczorem i nadal twierdzę, że to profesjonalnie stworzona strona, tętniąca sprawami miasta i jego mieszkańców (e-poznań.pl odwiedzam dla porównania raz w tygodniu).
Dlaczego piszę? Od trzech tygodni jestem szczęśliwa mamą maleńkiej Julki. Długo na nią czekaliśmy...Ostatnio w Świnoujściu byliśmy 14 lutego. Podczas spaceru po zaśnieżonej promenadzie pomyślałam, że cudem byłoby gdybym w wakacje mogła przyjechać tu z długo oczekiwanym dzieckiem. Udało się. I choć Julcia miała narodzić się pod koniec grudnia, urodziła się jako wcześniak 14 listopada - a więc równo 9 miesięcy po wypowiedzianym marzeniu na promenadzie.
Cuda się wiec zdarzają. I tym bardziej Świnoujście - choć tak odległe od mojego domu -wydaje się być tak bliskim miastem! (a może to ludzie z rocznika 1972 są takimi szczęściarzami?!)”