iswinoujscie.pl • Czwartek [03.12.2009, 16:57:12] • Świnoujście

Zabraknie pieniędzy na promy. Żegluga Świnoujska zwolni pracowników?

Zabraknie pieniędzy na promy. Żegluga Świnoujska zwolni pracowników?

fot. Sławomir Ryfczyński

Prezydent kazał dyrektorowi ŻŚ zacisnąć pasa i poszukać oszczędności – uważa Andrzej Jercha, przewodniczący NSZZ Solidarność 80 przy ŻŚ. Jeśli tego nie zrobi w przyszłym roku zabraknie pieniędzy na utrzymanie przeprawy. Miastu grozi paraliż komunikacyjny.

Świnoujście otrzymuje 22 mln złotych z budżetu państwa na utrzymanie miejskiej przeprawy. Żeby mogła funkcjonować na niezmienionym poziomie potrzeba o 5 mln zł więcej. To efekt wzrastających cen paliw i konieczności częstszego kursowania promów w sezonie letnim. Niezbędne jest także natychmiast 900 tys złotych na remont silnika i pompy hydraulicznej na dwóch Bielikach. W przeciwnym razie promy nie zostaną dopuszczone do eksploatacji.


Telewizja Świnoujście

- Prezydent Żmurkiewicz kazał naszemu dyrektorowi szukać cięć w kosztach zatrudnienia ludzi – mówi Andrzej Jercha, przewodniczący NSZZ Solidarność 80 przy ŻŚ.

W Żegludze Świnoujskiej zatrudnione są 134 osoby w załogach pływających. Do tego 19 cumowników. Według Jerchy prezydent miasta uważa, że przeprawa może doskonale funkcjonować bez osób wpuszczających pojazdy. Warto dodać, że kilka lat temu przeprowadzono eksperyment na przeprawie promowej - ruch był regulowany za pomocą sygnalizatora świetlnego. Brak cumowników wówczas o mały włos nie zakończył się wypadkiem. Po zapaleniu się zielonego światła wszyscy kierowcy ruszyli jednocześnie, chcąc wjechać na prom.

Mieszkańcy na pomyśle Prezydenta, który upublicznił Jercha nie zostawiają suchej nitki.
- Promy kosztują dużo. Ale pomysł by zwolnić połowę załogi jest idiotyczny! - mówią. - Tak samo ja ten by ograniczyć ich kursowanie!

Zabraknie pieniędzy na promy. Żegluga Świnoujska zwolni pracowników?

fot. Sławomir Ryfczyński

z ostatniej chwili:
Dyrektor ŻŚ po dzisiejszym spotkaniu z Prezydentem Miasta, wydał oficjalne oświadczenie. Zaprzeczył w nim, że otrzymał polecenie od prezydenta dotyczące redukcji załogi w 2010 roku o 50%. i wycofał się całkowicie z tego pomysłu:

(...)Jednakże po głębokiej analizie warunków w jakich eksploatowane są promy, ich stanu technicznego, obciążenia oraz mając przede wszystkim na względzie bezpieczeństwo przewożonych osób i pojazdów nie wystąpiłem z wnioskiem do Dyrektora Urzędu Morskiego o redukcję załóg – napisał w oświadczeniu Leszek Paprzycki, dyrektor ŻŚ. (...)

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/12052/