Mieszkańcy skarżą się, że nie mogą otworzyć okna, bo metaliczny dźwięk jaki wydają przy uderzeniu piłką siatki zamontowane za bramkami jest nie do zniesienia.
fot. Sławomir Ryfczyński
Od rana do późnego wieczoru hałasy dobiegające z boiska orlik nie dają mieszkańcom budynków przy ulicy Wilków Morskich i Kościuszki chwili spokoju.
Mieszkańcy skarżą się, że nie mogą otworzyć okna, bo metaliczny dźwięk jaki wydają przy uderzeniu piłką siatki zamontowane za bramkami jest nie do zniesienia.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Nie mam nic przeciw temu boisku, wręcz przeciwnie - to dobry pomysł – mówi pan Patryk. - Tylko kto zamontował tak hałaśliwie siatki za bramkami – pyta mieszkaniec.
Orlika wybudowano rok temu. Młodzież gra tam w piłkę oraz może uprawiać lekkoatletykę na syntetycznej bieżni. Wcześniej funkcjonowało tam boisko szkolne ze skateparkiem, który przeniesiono na prośbę mieszkańców.