Kobieta, uzbrojona w pistolet automatyczny, zaatakowała policjantów, którzy przewozili skazanego z więzienia do kliniki. Kiedy funkcjonariusze ze skazańcem opuścili więzienną karetkę i zamierzali wejść do kliniki, Dagmar Tauchen oddała ostrzegawczy strzał, rozbroiła zaskoczonych policjantów, wskoczyla z mężem do niebieskiej Skody i odjechała z piskiem opon...