Kampania Białej Wstążki, która jest symbolem akcji do polski zawitała kilka lat temu. Niestety, nasze miasto zostało również dotknięte plagą przemocy. Do końca z problemem się nie uporano. W ostatnim czasie, odnotowano dwukrotny wzrost spraw związanych z walką o alimenty, które są też po części wynikiem przemocy w rodzinie. Aby kontrolować zjawisko przemocy wobec kobiet i rodziny na wniosek poszkodowanych dzielnicowi zakładają tzw Niebieskie Karty, które dokumentują przemoc wobec konkretnej kobiety lub rodziny. Te karty później włączane są do akt sprawy np. w Sadzie Rodzinnym. Ponadto patrole interwencyjne jak i dzielnicowi, mają obowiązek rozpytywania sąsiadów, znajomych lub rodzinę o sytuacji gdzie zachodzi podejrzenie przemocy. Wtedy można szybciej pomóc poszkodowanym. Jeżeli chodzi o znęcanie się nad rodziną w 2008 roku odnotowano 29 przypadków w 2009 roku odnotowano 17 przypadków zgłoszonych.
Niestety w naszym mieście mało spraw zgłaszanych przez pokrzywdzone kobiety, kończy się aktem oskarżenia. Kobiety twierdza, że mąż się poprawi. Chodzi też oto, że ten mężczyzna jest jedynym żywicielem rodziny, daje jakieś pieniądze na życie. Po prostu się boją i dlatego sprawy również nie trafiają do sądu- mówi aspirant Małgorzata Śliwińska Rzecznik Prasowy KPP Policji w Świnoujściu. Często kobiety pobierają też nielegalnie zasiłek z Opieki Społecznej a mąż płaci alimenty. Małżonkowie są wtedy na tzw. układzie dodaje aspirant Śliwińska.
Pomimo działań prewencyjnych skala zjawiska nie maleje. Wprawdzie nie jest to problem zatrważający w naszym mieście, ale to nie oznacza, że nie istnieje. Nie powinniśmy go absolutnie bagatelizować.
Andrzej Wiśniewski