Policja bada powody wypadku. Nie wiadomo kto jest winny. Świadkowie mówią, że przez oszronione szyby kierowcy mają słabą widoczność.
fot. Sławomir Ryfczyński
W godzinę po groźnym wypadku przy ulicy Karsiborskiej (o którym piszemy na naszym portalu) doszło do kolejnego. Tym razem przy ulicy Matejki. Wyjeżdżający z osiedlowej uliczki niebieski fiat potrącił rowerzystę, który był na ścieżce rowerowej.
Policja bada powody wypadku. Nie wiadomo kto jest winny. Świadkowie mówią, że przez oszronione szyby kierowcy mają słabą widoczność.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przy skrzyżowaniu jest dość ciemno.
Na miejscu było pogotowie ratunkowe. Jednak rowerzysta nie odniósł na szczęście poważnych obrażeń.