Wkrótce na jego ciele zaczęły się też uwidaczniać całe fragmenty Koranu.
Rodzice Alego Jakubowa na początku chcieli zachować sprawę w tajemnicy i nie zamierzali nikomu pokazywać napisów, które było widać na kolejnych częściach jego ciała. Zdanie zmienili po tym, jak na jego nodze znaleźli wezwanie o treści: "Pokażcie moje znaki ludziom"...