Kilka ostatnich dni to był czas gorących rozmów. W gabinecie prezydenta Świnoujścia, w urzędzie burmistrza Heringsdorfu, a wreszcie na sali obrad naszej Rady Miasta. Ujawnienie zamiaru konsekwentnego egzekwowania tzw kurtaxe (opłaty uzdrowiskowej) od Polaków odwiedzających Ahlbeck, Heringsdorf czy Bansin wzbudziło, łagodnie mówiąc – mieszane uczucia po stronie polskiej. W artykule, który wskazał na takie plany, polski dziennikarz wyraził niepokój i nawiązał do odzywających się w Niemczech narodowo - socjalistycznych tendencji.
Ujawniona w takim kontekście propozycja radnych jednej (tylko jednej!) z komisji Rady Gminy Heringsdorf mogłaby doprowadzić do niepotrzebnego zakłócenia wieloletniej dobrej współpracy. Mogłaby gdyby strona niemiecka nie wykazała prawdziwej politycznej klasy. Sąsiedzi przyjęli nasze argumenty. Co więcej – przyznali publicznie, że propozycja idzie na przeciw procesowi jednoczenia się krajów w ramach Unii Europejskiej.
Już na dzień przed środowym spotkaniem w Świnoujściu Klaus Kottwitenborg deklarował, że zrobi wszystko aby przekonać swoich rodaków, że upierając się przy „opodatkowaniu” gości ze Świnoujścia przy każdorazowej wizycie po niemieckiej stronie, strzelają sami sobie „w łydkę”. Wypowiadając się w Świnoujściu, burmistrz zachował godną pozazdroszczenia pewność, że samorząd zarządzanej przez niego gminy zachowa się tak jak na to oczekują Polacy z Uznamu. Dlatego już dziś zadeklarował, że w najbliższych miesiącach wraz z Radą Gminy przeprowadzi takie zmiany w prawie lokalnym by raz na zawsze rozwiązać sprawę. Do początku przyszłego roku ma zatem powstać nowy statut gminy. Burmistrz rzucił na szalę własny autorytet. Ma jednak najwyraźniej przekonanie, którego często może pozazdrościć mu prezydent Świnoujścia; pewność, że w sprawach, w których w grę wchodzi interes mieszkańców, radni nie „rozmienią się na drobne” w niepotrzebnych awanturkach. Taki „komfort” pomaga też zachować swobodę i pewność w najtrudniejszych rozmowach. Te zaś w Świnoujściu do takich zapewne należały. Po raz pierwszy od wielu lat współpraca i przyjaźń z ważnym sąsiadem zostały w tak poważny sposób zostały wystawione na szwank. Dobre wyjście jakie znaleźliśmy bardzo dobrze wróży tej współpracy na przyszłość.