– Pikniki firmowe, darmowe karnety na basen – wszystko świetnie, tyle że ani się obejrzałam, a okazało się, że wciąż obracam się w gronie tych samych znajomych, oczywiście z pracy, i rozmawiam na te same tematy: korporacyjne – opowiada Dorota, od kilku lat pracownica dużego międzynarodowego banku. Wspomina o tzw. złotych kajdankach – motywatorach, które mają utrudniać odejście kadry menedżerskiej z korporacji. Dofinansowanie obiadów, firmowe kanapki, dodatki do wczasów, karnety na siłownię – takie bonusy uprzyjemniają codzienną rutynę i często są magnesem przyciągającym do pracy w korporacji osoby od razu po studiach.
W trosce o pracownika
– Z badań, które przeprowadziliśmy w IBM Polska, wynika, że obszarem, w którym pracownicy najbardziej oczekują wsparcia firmy, jest m.in. pomoc przy opiece nad dziećmi – mówi Izabela Jagosz-Kuchta, HR menedżer z IBM Polska. Dlatego właśnie polski oddział firmy rokrocznie dofinansowuje i organizuje wyjazdy wakacyjne dla dzieci. Sami pracownicy firmy nie tylko nie mają nic przeciwko takiej ingerencji w ich życie, ale często nawet domagają się, by firma „zatroszczyła się” o organizację ich życia...