onet.pl • Niedziela [27.09.2009, 08:46:38] • Polska

W objęciach korporacji

W objęciach korporacji

Lise Gagne( fot. istockphoto.com )

Trudno przecenić korzyści z pracy w korporacji: dobre zarobki, jasno określona ścieżka kariery, bonusy. Jest jednak druga strona medalu – firma organizuje nie tylko czas pracy, ale i życie prywatne. Czy cena, jaką za to płacimy, nie jest za wysoka?

– Pikniki firmowe, darmowe karnety na basen – wszystko świetnie, tyle że ani się obejrzałam, a okazało się, że wciąż obracam się w gronie tych samych znajomych, oczywiście z pracy, i rozmawiam na te same tematy: korporacyjne – opowiada Dorota, od kilku lat pracownica dużego międzynarodowego banku. Wspomina o tzw. złotych kajdankach – motywatorach, które mają utrudniać odejście kadry menedżerskiej z korporacji. Dofinansowanie obiadów, firmowe kanapki, dodatki do wczasów, karnety na siłownię – takie bonusy uprzyjemniają codzienną rutynę i często są magnesem przyciągającym do pracy w korporacji osoby od razu po studiach.

W trosce o pracownika

– Z badań, które przeprowadziliśmy w IBM Polska, wynika, że obszarem, w którym pracownicy najbardziej oczekują wsparcia firmy, jest m.in. pomoc przy opiece nad dziećmi – mówi Izabela Jagosz-Kuchta, HR menedżer z IBM Polska. Dlatego właśnie polski oddział firmy rokrocznie dofinansowuje i organizuje wyjazdy wakacyjne dla dzieci. Sami pracownicy firmy nie tylko nie mają nic przeciwko takiej ingerencji w ich życie, ale często nawet domagają się, by firma „zatroszczyła się” o organizację ich życia...

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/11238/