Mieszkańcy Herbowej nie chcą stacji benzynowej

Magistrat informuje, że postępowanie zostało zawieszone do 10 kwietnia 2010 roku. Tymczasem na teren planowanej stacji paliw wjechał ciężki sprzęt i rozpoczął prace. Tablica budowy informuje, że powstaje w tym miejscu stacja paliw.
- Mieszkam tu ponad 10 lat, do tej pory to była spokojna okolica domków jednorodzinnych – tłumaczy Waldemar Koczwara, mieszkaniec ulicy Herbowej.

Mieszkańcy nie mogą pogodzić z myślą, że tuż pod ich oknami powstanie duża stacja benzynowa. Uważają, że tego typu obiekt wiąże się z dużym ryzykiem i niebezpieczeństwem.
- Boję się, że możemy wylecieć wszyscy w powietrze – martwi się pan Waldemar.

Po wybudowaniu stacji benzynowej na pewno zwiększy się hałas spowodowany ruchem samochodowym. Mieszkańcy, gdy kupowali domki w szeregowcach nie wiedzieli, że w ich okolicy powstanie stacja benzynowa. Także lokatorzy wieżowców z osiedla Matejki są zaskoczeni powstającą inwestycją. Dowiedzieli się o budowie z prasy. - Nikt nas nie pytał o opinię – mówią zbulwersowani. - Włodarze miasta trzymają stronę biznesu, a nie mątwią się o zdrowie i bezpieczeństwo naszych rodzin – dodają zdenerwowani.