Turyści tłumaczą, że chcąc postawić samochód na dłużej, musieliby zapłacić zbyt dużo.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niemieccy kierowcy znaleźli pomysł na niepłacenie za postój w okolicach osiedla Posejdon. Zamiast uiszczać opłaty za bilety parkingowe przy ulicy Wojska Polskiego, zostawiają auta na placu przy kolejce UBB (koło ul. 11 Listopada).
Turyści tłumaczą, że chcąc postawić samochód na dłużej, musieliby zapłacić zbyt dużo.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Na godzinę to jeszcze nie ma większego problemu – twierdzi jeden z nich. – Czasem jednak przejście przez rynek zabiera nam ze dwie albo i trzy godziny. A jak chcemy jeszcze coś zjeść, to czas się wydłuża. Musielibyśmy wydać na sam parking sporą kwotę.
Naszych kierowców dziwi ten fakt, bo parkingi w Niemczech są przecież dużo droższe.
- Trzy złote za godzinę, jakie trzeba zapłacić w Świnoujściu, to nawet nie jest 1 euro – mówi jeden z mieszkańców.