Dla Piotra Andrzejewskiego był to 50. Maraton w życiu w 50. Rocznicę
urodzin jaka miała miejsce w czerwcu, a dla Andrzeja Mrozka ten 30. Maraton Świnoujście-Wolgast to też jego 30. Maraton w życiu, a 15. do Wolgastu czyli połowa historii maratonu Świnoujście-Wolgast jest w nogach Andrzeja Mrozka. Zarówno Piotr Andrzejewski jak i Andrzej Mrozek uzyskali w swoich kategoriach wiekowych takie samo 15. miejsce. Na zdjęciu od lewej Daniel Mularczyk, Andrzej Mrozek, Piotr Czerwiński i Piotr Andrzejewski.
( fot. Sławomir Ryfczyński
)
Zgodnie z tradycją, wystrzałem armatnim z zabytkowego działa Fortu Gerharda rozpoczął się maraton na trasie Świnoujście – Wolgast. Dnia 5 września, w sobotę, ponad 200 zawodników stawiło się na świnoujskiej promenadzie do jubileuszowego 30 Międzynarodowego Maratonu Uznamskiego.
Na starcie tego najstarszego polsko – niemieckiego maratonu stają zarówno amatorzy jak i biegacze z wieloletnim doświadczeniem. Zawodników z obu brzegów Odry przyciąga niezwykle urozmaicona trasa oraz niepowtarzalna atmosfera wyścigu, którą tworzą sami zawodnicy. Jedną z najbardziej charakterystycznych postaci maratonu był Piotr Andrzejewski ze Świnoujścia. Na starcie stawił się w stroju, który zaskoczył organizatorów i zawodników. Przebrany w zabawny, biało-niebieski kostium, w niczym nie przypominał „rasowych” maratończyków, bardziej plażowiczów z początku ubiegłego wieku. Pan Piotr w ten sposób chciał uczcić swój jubileuszowy, pięćdziesiąty maraton.
fot. Sławomir Ryfczyński
Piotr Andrzejewski swoje życie zawodowe związał z Marynarką Wojenną. W 1982 roku ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Pancernych. Zawodową służbę wojskową rozpoczął obejmując stanowisko dowódcy plutonu w Podoficerskiej Szkole Zawodowej w Centrum Szkolenia MW w Ustce. Od 1983 r. związany był z jednostkami Garnizonu Świnoujście – 2. Oddziałem Zabezpieczenia MW, Komendą Portu Wojennego i 8. Rejonem Obserwacji i Łączności. W latach 1990 – 2008 wykonywał obowiązki służbowe w Dowództwie 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Zajmował przeróżne stanowiska - od starszego oficera po szefa Wydziału Wychowawczego. Dodatkowo w latach 1995 – 2002 pełnił funkcję rzecznika prasowego dowódcy świnoujskiej flotylli. 28 stycznia 2008 r odszedł do rezerwy po 30 latach pełnienia służby.
Pan Andrzejewskim bieganiem zajmuje się dopiero od ośmiu lat, ale stało się już dla niego sposobem na życie. Jak sam mówi – „dla mnie bieganie to nie tylko rywalizacja, ale przede wszystkim świetna zabawa”. Nietrudno uwierzyć, że jest tak w rzeczywistości. Bierze udział w wielu biegach na krótkich i długich dystansach – od 2 km po ponad 100 km. Do startów przygotowuje się w siłowni i na specjalistycznych treningach.
W listopadzie 2007 roku, po raz pierwszy, wystartował w IV Maratonie Komandosa.